Wiedza finansowa = Twoje indywidualne konto emerytalne
Książka, od której warto zacząć swoją edukację finansową. Prosta historia, bajkowa, a jednocześnie bardzo rzeczywista. Czytam regularnie prasę finansową i wydawałoby się, że wiem sporo o inwestowaniu i o finansach, ale po tej książce okazało się, że wiem bardzo niewiele.
Żeby jednak nie było tak pesymistycznie - okazało się również, że zrozumienie prawdziwej istoty finansów jest dla ludzi i pomimo tego, że wielu speców będzie mówiło, że finanse są trudne, warto się ich uczyć. Prawda jest taka, że aby znacznie poprawić swoją sytuacje finansową trzeba poznać kilka prostych zasad, które są w sumie oczywiste, ale jakoś się od nich odzwyczailiśmy.
Żałuję, że nie przeczytałem jej z dziesięć lat wcześniej, ale lepiej późno niż wcale.
E-book niewątpliwie zmusi Cię do zastanowienia nad odpowiedziami na pytania:
- Czy Twoje indywidualne konto emerytalne jest najlepszą rzeczą do zapewnienia spokojnej emerytury?
- Czy inwestycje na giełdzie dadzą Ci nawiększe stopy zwrotu?
- Czy fundusze ubezpieczeniowe i ludzie nimi zarządzający nie robią Cię w konia?
- Czy praca na etacie jest jedyną rzeczą, dzięki której możesz zarobić pieniądze?
O książce
Wiele wskazuje na to, że historia ta wydarzyła się naprawdę. Stała się ona punktem zwrotnym w poszukiwaniach Wiktora de Dore.
Kierując się naukami tajemniczego nauczyciela napotkanego w zamku w Górach Harzu, młody człowiek zaczął praktykować jego rady. Dzięki postawionym sobie celom i wytrwałości w ich realizowaniu, doszedł do wielkiej zamożności.
Wsparcia Wiktora de Dore szukało wielu początkujących pisarzy i artystów, którym nie szczędził on swoich pieniędzy oraz swojego doświadczenia. Wielu zastanawiało się, skąd pochodzi wiedza tego człowieka.
Pod koniec swojego życia Wiktor de Dore opisał to w swojej książce.